Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 15 września 2015

Wróciłam na YouTube... mam nadzieję....

 Hejka!
 Zapomniałam się wczoraj pochwalić, że w końcu wrzuciłam coś na YouTube`a! Ta... No więc jest to znowu tag, ale już niedługo będę nagrywać bardziej ambitny projekt i jeżeli wszyscy się zgodzą to wrzucę go na kanał. Pewnie wszyscy już widzieli ten państwowy spot o dopalaczach. Ja niestety też go widziałam i postanowiłam, że wezmę udział w szkolnym konkursie (w sumie to nie wiem czy to jest konkurs) na nagranie filmiku o tym jak szkodzą dopalacze. Mam już pomysł, ekipę i rekwizyty. Mam nadzieję, że się uda. Planujemy się spotkać w piątek. Termin jest do końca września także na pewno się wyrobię. Mam też kilka innych pomysłów na filmiki, ale nie będę spojlerować.
 Co u mnie... przed chwilą wróciłam z zakupów. Jechałam z rodzicami po szkole odebrać paszporty i tak wyszło, że pojechaliśmy jeszcze do Tesco. Mam duuużo zadane i nie chce mi się nic. Jak zawsze... Nie wiem co jeszcze mogę Wam powiedzieć. W czwartek jadę do kina z klasą i mam nadzieję, że będzie fajnie. Początkowo mieliśmy jechać na minionki, bo mamy głupią wychowawczynię, ale potem- jak to my- wywalczyliśmy sobie poważniejszy film. Oprócz tego jeśli dobrze pójdzie to w ten sam dzień spotkam się z Wiktorią. Co mnie meeeega cieszy, bo nie pamiętam kiedy ostatnio byłyśmy u siebie po szkole. Plany są fajne, ale z moim pechem pewnie nic nie wyjdzie...






wtorek, 8 września 2015

Moja pasja- chmury... i narzekanie.

Hejka!
 Pewnie po wyglądzie mojego bloga możecie domyślić się, że lubię robić zdjęcia. Nie jest to moja życiowa pasja, nie chce być fotografką. Przede wszystkim nie umiem robić zdjęć ludziom. Uwielbiam fotografować przyrodę, zwierzęta inne obiekty, krajobrazy, ale jedną z głównych rzeczy fascynujących mnie w tej dziedzinie są........ chmury. Nie mam pojęcia dlaczego tak kocham robić zdjęcia chmurom. Wydaje mi się, że na każdym zdjęciu wychodzą dobrze. Nie mam ograniczeń. Każda fotografia jest inna, piękna. Ukazuje coś innego. Każdy artysta potrafiłby się dopatrzeć innego przesłania w takich zdjęciach. To czyni je pięknymi. Wiem, że to nikogo z Was nie interesuje, ale muszę się jakoś rozpisać. Szkoła wysysa energię. Niszczy moją kreatywność. Jest jesień. Czas gdy normalnie zawsze tryskam pomysłowością, pozytywnymi uczuciami. Widzę sens życia. Jest deszczowo, pochmurnie, zimno... beautiful. Ale chodząc do szkoły, widząc ile mam pracy, czuję się nikim. Czekam na święta, albo na halloween, albo chociaż na urodziny siostry. Żeby coś się działo. Ciągła monotonia, psychoza i dziwactwo. Jedna wielka pustka...











 Piosenka na dziś: "Emission Control" z najnowszej płyty AC/DC oczywiście :)




czwartek, 3 września 2015

Koniec Pięknego Czasu

 Hejka!

Tak, wiem znowu długo mnie nie było. Spowodowane to było tym, że nie miałam tematu. Zapewne pamiętacie jak dwa miesiące temu cieszyłam się z nadchodzących wakacji, no wiecie- odliczanie. Teraz, przedwczoraj zaczął się rok szkolny 2015/2016 i powiem wam szczerze, że cieszyłam się, że w końcu będzie szkoła, przyjaciele. Jednak po dwóch dniach zrozumiałam, że byłam najgłupszą osobą na świecie myśląc w ten sposób. Kurde... jak mi się nie chce. Nie pamiętam kiedy ostatnio aż tak przeklinałam na szkołę. Przepraszam, że nie jest to wesoły post gdzie mówię o tym jak bardzo fajnie spotkać się ze starym towarzystwem, ale NIE. Nie będę się zmuszać. Zaczęłam kolejne ciężkie 10 miesięcy, pełnych stresu, kartkówek codziennie, testów co kilka dni, braku wolnego czasu, i odliczania do następnych wakacji. Najgorsze jest to, że trzeba wstać... W wakacje mogłam spać do 11, a teraz do za dwadzieścia siódmej, bo trzeba wstać na autobus. Nie przywiązuję w tym czasie uwagi do mojego wyglądu, tego co jem i czy w ogóle jem. Cały czas... a nie sorry ja nie mam czasu!
 Taa znowu trzeba będzie co chwile żebrać o poprawkę, czy to z matmy, czy z chemii, bo na normalny termin nie zdążę się nauczyć. Mamy nową panią od angielskiego. Aj... Taki plastik po czterdziestce. Nie wiem czy dobrze uczy, miałam z nią tylko jedną lekcję, ale już mi się nie podoba... zobaczymy. Dużo lepiej by było gdyby na dworze było zimniej. Mogłabym założyć kurtkę i słuchawki i bez spocenia się wrócić do domu. Piękna jesieni PRZYJDŹ! Mam w planach nagrać coś na jutuba. Hehe... jutup. Kolejne dwie koleżanki dowiedziały się o kanale, ale tak szczerze mówiąc to już mnie to nie obchodzi. Dobrze żeby nic nikomu nie mówiły. Powiedziały, że mam fajne filmiki i żebym dalej nagrywała i zasubskrybowały mnie, a to jest niezmierny zastrzyk pozytywnej energii. Czasem, oglądając innych youtuberów mówiących o tym myślę, że przesadzają, ale gdy doświadczyłam tego na własnej skórze to wiem, że nie wyolbrzymiają tego uczucia. Cieszę się. Właśnie znalazłam pozytyw tego miesiąca. Gratuluję sobie sama, bo nikt mi nie pisze komentarzy. Mój blog i vlog są do czterech liter, na których siedzę. Hehe...
Piosenka: NICKELBACK- "Trying Not To Love You"